Rehabilitacja po rekonstrukcji acl

0
1022
w gabinecie rehabilitacyjnym

Znane powiedzenie mówi, że sport to zdrowie. Jednak w pościgu za byciem lepszym od rywali, zmusić trzeba swój organizm, do wysiłku, jakiego normalnie by nie zaznał. Również ilość powtórzeń każdego ćwiczenia oraz duży czas spędzony podczas ćwiczeń sprawia, że sportowcy dużo częściej ulegają kontuzji. Szczególnie podatne na różne usterki są nasze stawy. Bardzo częstym wypadkom ulegają stawy kolanowe.

Wypadki chodzą po ludziach

Oczywiście nie tylko sportowcy ulegają kontuzjom. Nieprzyjemny wypadek może zdarzyć się każdemu. Niejednokrotnie wystarczy złe nadepnięcie albo nierówna powierzchnia. Chwila nieuwagi wystarczy, żeby doszło do uszkodzenia. Ma na to wpływ również stan zdrowia. Niektórych kontuzji nie sposób uniknąć, jednak dobry stan stawów może uchronić przed długim gojeniem się po nieszczęśliwym wypadku.

Ciężki przypadek

W przypadku mocnego uszkodzenia stawu kolanowego, jedynym co może pomóc będzie rekonstrukcja. Coraz częstszą formą jest rekonstrukcja ACL. Jest to forma, która w dobrych przypadkach pozwala na pełny powrót do zdrowia. Inną zaletą jest też, czas trwania takiego zabiegu. Jest to bowiem bardzo szybki zabieg. Spowodowane jest to faktem, że nie ma potrzeby otwierania kolana. Wystarczą nacięcia i dziurki, przez co całość nie wygląda jak poważna operacja.

Kolejne kroki

Rehabilitacja po rekonstrukcji ACL to proces, który trwa wiele miesięcy. Najważniejsze jest, żeby staw wrócił do pełnej mobilności. Dlatego nad tym pracuje się w pierwszej kolejności. Następnie pracuje się nad zniwelowaniem obrzęku oraz bólu okolic kolana. Odpowiednie ruchy powodują polepszenie krążenia a przez to usunięcie płynów zapalnych. Inne etapy mają na celu odzyskanie pełnego czucia oraz kontroli mięśniowej nad uszkodzonym stawem oraz prawa nad blizną i jej poprawnym gojeniem. Później pozostaje nauka chodzenia oraz mobilizacja rzepki. Jeśli poszkodowanym jest sportowiec, dalej wprowadza się elementy sportowe oraz dedykowane pod dyscyplinę którą uprawia.

rehabilitacja

Technologia bliżej nas

Coraz lepiej rozwinięta medycyna pozwala na prowadzenie zabiegów w mniej inwazyjny sposób. Widać to nie tylko po rekonstrukcji ACL ale również na przykładzie udrażniania żył. Możliwie najwięcej zabiegów prowadzi się z pomocą małych kamer i precyzyjnych narzędzi wprowadzonych przez otwory do ciała pacjenta. Pozwala to zredukować wiele zagrożeń a przede wszystkim można dzięki temu uniknąć długoterminowego leżenia pacjenta w oczekiwaniu na zagojenie rany po otwarciu.

Oczywiście podczas zabiegu takiego są obecni wszyscy specjaliści, tak jak w przypadku tradycyjnej operacji. Jest tak dlatego, że każdy zabieg, nawet usunięcie migdałków, niesie za sobą ryzyko niepowodzenia. Każdy organizm jest inny, dlatego trzeba próbować niwelować zagrożenia oraz być przygotowanym na szybką reakcję w sytuacji zagrożenia zdrowia oraz życia. Szybkie wstanie z łóżka szpitalnego przyspiesza możliwość rehabilitacji pacjenta. Ma to wpływ na pozytywny odbiór leczenia przez pacjenta. Nikt przecież nie lubi być przykutym do pozycji leżącej. Mamy wtedy wrażenie o nieskuteczności metody leczenia.

rehabilitacja po rekonstrukcji acl

Wypadki zdarzają się każdemu, ciężko temu przeciwdziałać. Zarówno zdarzenia komunikacyjne, jak i zagrożenia płynące z uprawiania sportu. Coraz lepiej rozwinięta medycyna ułatwia naprawę uszkodzonych stawów oraz mięśni a następnie prowadzenie rehabilitacji w taki sposób, żeby możliwie najszybciej wrócić na nogi a stosunkowo niedługo później, w wielu przypadkach, do uprawiania sportu.

Kontuzja to nic przyjemnego, dlatego warto uważać na siebie i nie narażać na niepotrzebne niebezpieczne sytuacje. Niestety! W sporcie wygrywa ten, kto jest zdolny do największych poświęceń. Niekiedy jest to właśnie poświęcenie swojego zdrowia. Motywowane jest to chęcią udowodnienia wyższości nad innymi zawodnikami a niekiedy też chęcią zdobycia większej wygranej. Niezależnie od powodów i skali w jakiej uprawiamy sport, kontuzje są jego nierozłącznym kompanem. Rehabilitacja po rekonstrukcji ACL może postawić nas na nogi po kontuzji więzadła krzyżowego.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here