Wczesna diagnostyka koronawirusa jest kluczowa w walce z epidemią. Właśnie dlatego wykonuje się dziś masowo testy na obecność tego wirusa wśród mieszkańców wszystkich regionów Polski, zwłaszcza w tzw. ogniskach epidemii i wśród pacjentów, którzy mieli kontakt z osobą zakażoną lub na kwarantannie. Ale który test na koronawirusa jest najskuteczniejszy?
Test na koronawirusa: genetyczny
Podstawę diagnostyki stanowi obecnie test genetyczny, nazywany również molekularnym. Opiera się na technice PCR w czasie rzeczywistym i jest rekomendowany przez WHO.
Taki test wykrywa obecność materiału genetycznego (RNA) koronawirusa w pobranej próbce.
Do testu genetycznego RT-PCR niezbędny jest wymaz z nosa lub gardła. Pobierana jest więc albo próbka plwociny, albo wymaz nosowo-gardłowy.
W niektórych przypadkach stosuje się również krew, mocz lub stolec, ale są to raczej sporadyczne sytuacje. Właściwie pobrany i odpowiednio zabezpieczony materiał do badania trafia do laboratorium i tam jest poddawany wieloetapowej obróbce.
Na wyniki testu RT-PCR czeka się czeka się od kilku do kilkunastu godzin, w zależności od laboratorium, ale ten okres może się wydłużać.
Test na koronawirusa genetyczny pozwala z bardzo dużym prawdopodobieństwem określić, czy w organizmie pacjenta obecny jest koronawirus.
Ewentualne nieprawidłowości mogą wynikać albo z błędnych testów, albo z nieprawidłowości przy ich wykonaniu itd. W praktyce jednak zdarza się to rzadko. Dla pewności czasem przeprowadza się powtórne przeprowadzenie testu dla potwierdzenia lub zanegowania wyniku.
Test na koronawirusa: serologiczny
Drugim popularnym badaniem jest test serologiczny, który – co ważne – jest wykonywany głównie pomocniczo. Ma on pełnić jedynie funkcję kliniczno-kontrolną i w tym sensie nie może być porównywany z testem genetycznym.
Taki test na koronawirusa wykrywa w surowicy krwi pacjenta przeciwciała, które wytwarzane są w sytuacji zainfekowania. Krew pobierana jest albo w sposób tradycyjny, albo pobiera się jedynie kilka kropel z palca – w tym drugim przypadku mowa jest o tzw. teście kasetkowym.
Zaletą testów serologicznych, zwanych też immunologicznymi, jest niska cena i stosunkowo szybka możliwość otrzymania wyników. Niestety dużą wadą jest ograniczona czułość takiego badania. To między innymi dlatego eksperci nie zalecają stosowania testów serologicznych w celach diagnostycznych.
Czy można przeprowadzić test na własną rękę?
Wiele osób żyje w strachu, że zainfekował ich koronawirus, nawet jeśli nie ma ku temu przesłanek i nie towarzyszą temu lękowi żadne objawy chorobowe. Dziś jest już możliwość wykonania testu prywatnie, a więc za opłatą (jest to około 600 złotych).
Usługa oferowana jest przez prywatne laboratoria w dużych polskich miastach, m.in. we Wrocławiu, Warszawie, Katowicach i Trójmieście.